Mózg ludzki kształtowany przez wiele lat życia na ziemi kolejnych pokoleń ludzi, nie zawsze reaguje adekwatnie do sytuacji w czasach, które zmieniają się znacznie szybciej niż człowiek jest w stanie się przystosować. . .
„Człowiek i jego symbole” to dzieło C.G. Junga oraz zespołu jego uczennic i uczniów. Książkę otwiera tekst, napisany przez Junga niedługo przed śmiercią, a w którym skupia się on na snach i ich roli w kontakcie z nieświadomością.
Kreatywność, tworzenie, twórczość. Wytwory umysłu. Myśl twórcza. Dynamiczne wydarzenia (w kimś: rozwiązania, olśnienia, impulsy, wena) albo w grupie (wymiana pomysłów, inspirowanie się, nadmiar, mieszanie, głośno, dynamicznie, wesoło, abstrakcyjnie)...
Kultura jest niczym wózek inwalidzki dla paralityka, niczym GPS mający kierować nas w życiu, jednak jakże często zawodny, szczególnie wtedy, gdy chcemy zboczyć ze znanych dróg, wytyczonych przez innych ludzi i podążać własną ścieżką.
W krótkiej recenzji nie da się oddać bogactwa archetypowych powiązań, które znajdujemy w tej książce, więc gorąco polecam jej lekturę. Nie ma bowiem ważniejszego zdania dla człowieka, w dowolnym wieku, niż nieustanne poszukiwanie znaczenia w swoim życiu.
Cisza, lekki szmer, przygotowania, ciekawość, niepewność, raz wybuch śmiechu i radości, raz skupienie i szepty, ufność, że będzie dobrze i niepokój czy na pewno….
Taniec naturalny. Czyli właściwie jaki? Ekspresja ruchowa? To przecież dla dzieci! Spontaniczność to takie zjawisko, które większość z nas dorosłych przypisuje dzieciom, szczególnie tym 2-6 letnim. Im dalej w las, tym jej coraz mniej, prawda?
Czytałaś kiedyś książkę o sobie? No ja właśnie czytam. Na każdej stronie odnajduję odpowiedzi na nurtujące mnie pytania i całą gamę inspiracji. Otwieram, czytam i zupełnie jakby ktoś wiedział, że akurat o tym niedawno rozmyślałam.