Więcej wymagań, norm musimy jako ludzie spełniać, zwłaszcza od momenty pójścia do szkoły, w liceum, na studiach, w pracy, rodzinie. Na każde z tych haseł mamy wyobrażenie, każde z nich łączy się i wiąże z konkretnymi zachowaniami, oczekiwaniami, zadaniami które powinno się spełniać i realizować. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że spontaniczność stawiamy w kontrze do odpowiedzialność. Jeśli jedno, to nie drugie.
Tym czasem spontaniczność i naturalność to dwie bardzo ważne cechy, które przydają się w życiu dorosłym. Cechy a być może nawet bardziej postawy, wobec życia, sytuacji, ludzi. Taniec naturalny to jedna z form przywracania swobody w naszych ruchach, postawie ciała, wyrażania siebie poprzez ciało. A dzieje się to za sprawą spontanicznego reagowania na muzykę, na bodźce słowne, w relacji ze sobą samym, czasami w relacji z drugą osobą, czy obiektem takim jak podłoga. Naturalność w tańcu, to wolność od schematycznych ruchów, kroków, reakcji na bodźce. Podczas regularnych zajęć przyglądamy się z uważnością i bez oceny temu, jak się poruszamy, co w nas wywołuje określona muzyka, rytm, dźwięk, słowa. Poszukujemy spontanicznych reakcji w ciele, nowych ruchów, nowego spojrzenia na to samo. Tak jak robią to dzieci, które nie zważając na to co pomyślą inni, spontanicznie śmieją się, pląsają, tańczą, co nas dorosłych często zachwyca. I celem tańca naturalnego jest przywrócenie tego zachwytu nad ciałem, ruchem, tańcem, które mamy teraz jako dorośli. To też czas zrzucania, strzepywania stresu, który często blokuje i usztywnia nasze ciało.
Uczymy się, poznajemy różne techniki, które w efekcie sprawiają, że w dniu codziennym będziemy potrafili zadbać o swój komfort, gdy coś nas boli. Jeśli lepiej rozumiemy język ciała, odczytujemy płynące z niego sygnały i traktujemy jako je sprzymierzeńca a nie wroga, wówczas możemy świadomie podejmować kroki, które będą wyrazem miłości wobec siebie. Przywracając w naszym ciele, umyśle oraz duszy równowagę, swobodę, naturalność i spontaniczność. Wszystkie te cechy zawierają w sobie bardzo ważny element, jest nim akceptacja tego co czuję, jak reaguję, co robi mi dana sytuacja, dane słowa czy zachowania. Akceptację swojego ciała, historii, doświadczeń i konstrukcji w całości jako człowieka. Pojawia się pytanie: „ale jak mam zaakceptować coś, co nie spełnia wymogów, kanonów, co nie pasuje do określonego wizerunku siebie, czy człowieka jakiego darzyć mogę szacunkiem, nazwać odpowiedzialnym i dojrzałym?”. Przewrotnie powiem, że pytanie nie brzmi „jak?”, tylko „czy?”. Czy chcesz, (bo gotowym możemy nie być nigdy) zaakceptować/przyjąć/ukochać wady, niedoskonałości, swoją wrażliwość, odmienność, wyjątkowość? Boimy się nie tylko tego, co w nas słabe, ale też tego, co silne i mocne. I jeśli, nawet nieśmiało, poczujemy, że tak, chcemy ukochać tę niedoskonałą istotę, jaką jesteśmy, to wówczas robimy pierwszy krok, ku temu aby znaleźć odpowiedź na pytanie „jak”. Bardzo lubię takie niedokończone zdanie: „kocham siebie więc…” Co robisz aby okazać sobie i innym miłość? Nie jak to robisz, ale CO to konkretnie jest?! Wato je sobie zadawać każdego dnia, i słuchać odpowiedzi. Co mogę zrobić dla siebie aby poczuć się kochana/kochany, zadbana/zadbany, dojrzały/dojrzała itp. A wracając do tańca naturalnego, to jest to jeden ze sposobów na ukochanie siebie. Na bycie w ruchu, tańcu, pozostawiając na godzinę/dwie ocenę za drzwiami. To okazja do stania się spontanicznym, naturalnym i dojrzałym dorosłym. Bo kim jest dojrzały, odpowiedzialny człowiek? To ten, który świadom jest swoim potrzeb i podejmuje wyzwanie wzięcia na siebie odpowiedzialności za ich zaspokajanie lub nie. Czy to musi być poważne, sztywne, w ramach, jak kroki walca? (swoją drogą piękny taniec!) Czy może być spontaniczne, acz stabilne na nogach, czasem jednak bez pewności jaki będzie kolejny krok?
Zapraszam do przyjrzenia się temu i eksplorowania na linii: spontaniczność-odpowiedzialność, dorosłość-naturalność. A zainteresowanych regularną praktyką tańca naturalnego zapraszam co czwartek do Olkusza, do Centrum MOC. Więcej szczegółów w wydarzeniu. Przywróćmy swobodę ekspresji w naszym ciele.